piątek, 10 sierpnia 2018

10.08.2018r. Kolonie Bęsia

Dzisiaj po śniadaniu pojechaliśmy na wycieczkę. Najpierw pojechaliśmy do Kadzidłowa do Parku dzikich zwierząt. Mogliśmy z bliska obejrzeć i pogłaskać zwierzęta. Było dość upalnie,ale nam się podobało. Później pojechaliśmy do osady Galindia. Tam się dowiedzieliśmy jak wyglądało życie Galindów. Naszym Wodzem został Grzesiek B. Jego największym skarbem czyli koniem był Michał P. Dostał również 4 żony: Oliwka K. , Asia W., Patrycja B. i p. Weronika W. Był jeszcze szaman - w jego rolę wcielił się Daniel K. Było bardzo wesoło. Pan przewodnik w ciekawy i zabawny sposób opowiadał nam różne historie. Na szczęście zdążyliśmy zakończyć wycieczkę tuż przed burzą.
Po kolacji odbyła się 2 część karaoke. to było bardzo miłe zakończenie dnia.

Pozdrawiamy :)




































































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz